O co jednak właściwie chodzi z tymi "innymi twarzami Sztuki"? Już wyjaśniam. Otóż mój blog jest głównie o pisarstwie, a jego sercem są pisane przeze mnie opowiadania. Jednak uznałam, że małą część miejsca na tym blogu chcę poświęcić także innych rodzajom sztuki, rysunkom, filmom, komiksom, grom, projektowaniu, nawet gotowaniu jeśli będzie taka okazja! (Spokojnie, nie zasypię Was przepisami na szarlotki i cheesburgerowe ciasta, choć to na razie jedyne, co umiem robić. Chyba że będziecie tego chcieli XD). W ten sposób poniekąd podzielę się z Wami moim poglądem na temat sztuki i jej przejawów. Dla mnie sztuką jest wszystko, co się tworzy z sercem i pod wpływem jakiegoś natchnienia. Przygotowanie zupki chińskiej nie jest więc nią, ale już stworzenie swojego popisowego, jedynego w swoim rodzaju, wyjątkowego i wykwintnego dania jak najbardziej. Oczywiście to mój pogląd i macie prawo się z nim nie zgadzać, tak samo jak nie musicie czytać postów dotyczących innych rodzajów sztuki niż pisanie czy w ogóle odwiedzać strony z linkami do tych wpisów.
Na razie chciałam mniej więcej zarysować Wam, w jakiej formie ja sama to widzę. Wydaje mi się, że taki sposób prezentowania tych wiadomości będzie dobry, oczywiście jestem otwarta na wszelkie uwagi i konstruktywną krytykę. Jeśli coś będzie wymagało jakichś zmian, rzecz jasna niezwłocznie Was o tym poinformuję.
~Ritsu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz